Drugi tydzień ferii młodzież z naszej szkoły w Elblągu oraz dzieci z Braniewa spędziły na wspólnym obozie wraz z ojcem Sławkiem, panią Anią i panią Olą. Pierwszym etapem długiej podróży były odwiedziny Krakowa, gdzie w pijarskim liceum ciepłą herbatą i pysznym ciastem powitał uczestników ojciec Rafał Roszer.
Następnie popołudnie i noc upłynęły ponad dwieście metrów pod ziemią w bocheńskiej kopalni soli. Uczestnicy zostali przeniesieni w czasie, aby móc poznać historię wydobycia tego surowca w Polsce. Była również okazja do rozegrania podziemnego meczu i zabawy na dyskotece. W niedzielny poranek osiągnięto cel podróży ośrodek w Zakrzowie. Tu kolejne dni upłynęły na poszukiwaniach talentów. Można było się sprawdzić w zdobieniu płóciennych toreb, czy quillingu, zaś inni mogli odkrywać umiejętności wokalne lub taneczne, sportowcy mieli czas na rozegranie meczy na hali. Nie zabrakło spacerów po górach, pogodnych wieczorów i wspólnej modlitwy. Uczestnicy miło wspominali pobyt w wadowickiej bazylice i termach w Bukowinie Tatrzańskiej.
Chociaż góry powitały wszystkich pogodą raczej wiosenną, to czas miło płynął na wspólnej zabawie i grach, a wszyscy wypoczęci i pełni werwy powrócą do swoich obowiązków.
