W zabawie uczestniczyło ok. 80 osób. Oprawę muzyczną zapewnił zespół muzyczny SUPRA, a  miejsce imprezy udostępnili strażacy Ochotniczej Straży Pożarnej z Bolszewa. Należy podkreślić, iż straż nie pobrała żadnych opłat za wynajem sali, za co z całego serca im dziękujemy. Odwdzięczymy się śpiewem.
Rodzice zadbali o „koszyk własny”, a ich dzieci o wystrój wnętrza. Dzień wcześniej Dzieci Kalasancjusza pięknie udekorowały salę - oczywiście w kolorach im bliskich: kremowo-bordowych. Uczestników balu obowiązywały kotyliony, które przygotowała „przełożona” scholi. W trakcie imprezy przewidziane były liczne atrakcje, m.in. Taniec Czekoladowy, Taniec z różą.  Dodatkowo rodzice przybrali rolę o. Grzegorza, p. Agnieszki, kierowcy, opiekunek i też samych dzieci w Karecie-zabawie, która świetnie pasowała do spotkania. Kulminacyjnym  punktem była tzw. BELGIJKA - rodzaj tańca, którego uczestników uczyli nasi ojcowie tj. o. Grzegorz, o. Radosław i br. Wiktor. Jak to bywa w karnawale nie zabrakło też masek i różnych przebrań.
Uroczystość była akcją charytatywną na rzecz naszej małej wspólnoty: „Dzieci Kalasancjusza”. Warto nadmienić, iż rodzice bawili się przednio i do  4.00.
Wszystkim, którzy byli zaangażowani  w organizację zabawy składamy serdeczne podziękowania i liczymy na dalszą owocną współpracę. Niech Bóg błogosławi wszystkim – opiekunowie scholi „Dzieci Kalasancjusza".
S.D.