W pijarskie święto Najświętszego Imienia Maryi, 12 września 2019 r. w Rzeszowie trzech nowicjuszy złożyło swoje pierwsze śluby zakonne: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa oraz szczególnej troski o wychowanie dzieci i młodzież.
Uroczystej mszy świętej przewodniczył o. Mateusz Pindelski - Prowincjał Polskiej Prowincji Zakonu Pijarów. Wśród licznie zgromadzonych gości byli m. in. o. Miguel Giráldez - Asystent Generalny na Europę, kapłani z rodzinnych parafii neoprofesów, pijarzy z wielu placówek, Ksiądz Rektor Seminarium Rzeszowskiego oraz kapłani i świeccy wykładowcy, współpracujący z nowicjatem.
Dzień wcześniej, 11 września, została poświęcona nowo wybudowana Publiczna Szkoła Podstawowa Zakonu Pijarów, która jest pierwszym etapem nowo budowanego Pijarskiego Kompleksu Edukacyjnego. Uroczystość poświęcenia szkoły i uroczystość złożenia pierwszej profesji nie tylko się uzupełniają, ale tworzą nierozdzielną całość. Dzięki nowym pijarom zapuszczamy korzenie, a dzięki nowej szkole możemy wypełniać nasz pijarski charyzmat - mówił Ojciec Prowincjał podczas swojej homilii.
Nowicjusze, a po złożeniu profesji i staniu się zakonnikami juniorzy, zwani także klerykami przybrali imiona zakonne - Wojciech od św. Józefa z Kupertynu, Jakub od Ofiarowania Pańskiego, Dominik od Krzyża. Nowe imię otrzymała również Matka Boża, w scenie zwiastowania - mówił do nowicjuszy przełożony Polskiej Prowincji - Bóg nazwał ją Pełną Łaski. Pamiętajcie o tym, że Wam również, w każdym dniu życia, towarzyszy łaska Pana Boga - dodał.
Uroczystość zakończyła się wspólną agapą. Do nowicjuszy na uroczystość przyjechali rodzice, rodziny, przyjaciele i znajomi. W kościele nie brakło przedstawicieli wspólnot parafialnych i parafian z Polskiej Prowincji.
Po uroczystości, juniorzy wrócili do domów, a Nowicjat Zakonu Pijarów rozpoczęli: Łukasz i Karol z Poznania, Michał z Gościcina i Szymon z Nitry (Słowacja).
Wydarzenia minionych dni w Rzeszowie to czas wielkiej łaski dla Polskiej Prowincji Zakonu Pijarów, dla Wspólnoty Parafialnej i dla mieszkańców tego pięknego miasta.