– Kiedy dotarliśmy na miejsce poszliśmy z naszym przewodnikiem panem Patrykiem zwiedzać atrakcje Krakowa: Rynek Główny, Sukiennice Kościół Mariacki, Barbakan, Bramę Floriańską – relacjonuje Agnieszka Orawiec.  – Po całym dniu przeżyć pojechaliśmy do hotelu, gdzie rozpakowaliśmy się i zjedliśmy obiadokolację. Okazało się, że mamy jeszcze dużo energii, dlatego krakowską komunikacją miejską pojechaliśmy obejrzeć wieczorną panoramę Krakowa stojąc na szczycie Kopca Krakusa. Widok był przepiękny, ponieważ czyste niebo pozwoliło nam dojrzeć w oddali Sanktuarium w Łagiewnikach, które mieliśmy odwiedzić następnego dnia. Pełni doznań wróciliśmy do hotelu, aby odpocząć i zregenerować siły na kolejny dzień wrażeń – kontynuuje. 

Drugi dzień rozpoczął się wspólnym śniadaniem, a następnie wszyscy spakowali swoje bagaże i pojechali zwiedzać wzgórze wawelskie, weszliśmy do Katedry Wawelskiej, aby obejrzeć groby królewskie i Dzwon Zygmunta. – Kolejnym punktem programu był spacer po Kazimierzu i degustacja słynnych zapiekanek, później pojechaliśmy do Sanktuarium w Łagiewnikach – opowiada dalej nauczycielka. Nasz wyjazd dobiegał końca, ale czekaliśmy jeszcze na wizytę w Wadowicach. Dom Św. Jana Pawła II zrobił na nas duże wrażenie, a zjedzone później papieskie kremówki bardzo nam smakowały.

MK