Profesja wieczysta s. Joanny Jurgi

Profesja wieczysta s. Joanny Jurgi

27 sierpnia 2022 r. w kościele pw. Najświętszego Imienia Maryi w Krakowie na Rakowicach s. Joanna Jurga od Jezusa Cierpliwego złożyła profesję uroczystą w Instytucie Córek Maryi Sióstr Szkół Pobożnych na ręce Matki Generalnej Asunción Pérez. 

Eucharystii przewodniczył o. Mateusz Pindelski, który wygłosił również do wszystkich zgromadzonych homilię w dwóch językach: hiszpańskim i polskim, ze względu na transmisję prowadzoną dla Sióstr Pijarek na całym świecie. O. Mateusz odniósł się do wysłuchanej Ewangelii, w której usłyszeliśmy zaproszenie i odpowiedź daną przez Chrystusa: – Chodźcie, a zobaczycie. Andrzej i Szymon poszli za tymi słowami. Możemy dostrzec różnicę pomiędzy słowami: powołanie i wyborem – mówił o. Prowincjał. – Jezus najpierw powołuje, a dopiero po pewnym czasie ustanawia ich uczniami. To pójście za tym wołaniem Jezusa, s. Joanno, złożenie tej uroczystej profesji dzisiaj to wybór. To wybór i odpowiedź Kościołowi składana na ręce Matki Generalnej i w obecności całej wspólnoty obecnej podczas Eucharystii. Ten wybór jest bardzo ważny, jest świadectwem, ale chodzi o to, by w tym powołaniu i służbie dzieciom i młodzieży odkryć, że Jezus jest moim życiem. O. Prowincjał przytoczył w homilii memoriał św. Józefa Kalasancjusza do kard. Michała Anioła Tontiego, w którym zostały wymienione trzy cechy, których potrzebuje wychowawca kalasantyński. – Miłość musi być wielka, pokora musi być głęboka, ale największa musi być cierpliwość. Kiedy staje się ona przedmiotem naszej profesji zakonnej, nabiera jeszcze głębszego znaczenia, staje się wyrazem miłości – przypomniał o. Mateusz. – To o dzieciach, do których poszedł św. Józef Kalasancjusz, tych pozbawionych rzeczy materialnych, mamy myśleć w pierwszej kolejności. Niezwykle często są to dzieci i młodzież pozbawieni właściwej opieki, ten sens "bycia na ulicy" ma podwójne znaczenie. Tego braku, tego właściwego wyrazu miłości rodzicielskiej, wychowawczej nie można zastąpić w ludzkim doświadczeniu, bo relacje są niepowtarzalne. Pan Bóg wzywa nas do tego w Kościele, byśmy je uzupełnili i potrzebna nam jest do tego największa cierpliwość, bo cierpliwość staje się wtedy wyrazem miłości: Cokolwiek zrobisz, ja się od ciebie nie odwrócę  – mówił o. Prowincjał. – To jest ta tajemnica w życiu Chrystusa, którą wybrała s. Joanna. To jest ta cierpliwość, która jest cierpliwością Jezusa do nas, która zaprowadziła Go na krzyż, a nam dała zbawienie. Jest to zatem pewna droga zbawienia, a teraz Ty na nią wstąp. 

Siostra Joanna złożyła śluby: czystości, ubóstwa, posłuszeństwa oraz oddania się wychowawczej misji Kościoła, a na znak wieczystych zaślubin z Chrystusem otrzymała obrączkę. 

W uroczystości wzięły udział wszystkie siostry z domów zakonnych w całej Polsce, rodzina i przyjaciele, który towarzyszyli s. Joannie na drodze rozeznawania powołania. 

MK