Aktywny weekend w Łowiczu

Aktywny weekend w Łowiczu

Teoretycznie dłuższy weekend oznacza zamknięcie szkoły na cztery spusty i oddanie się odpoczynkowi, ale nie w Łowiczu. Co działo się przez weekend? 

Odpoczynek może być bardzo aktywny i może przynosić wspaniałe rezultaty będące wynikiem współpracy nauczycieli i uczniów. Przekonaliśmy się o tym po raz kolejny w łowickiej szkole pijarskiej w „dłuższy” weekend przypadający między 29.10 a 1.11.

Po pierwsze, odbyły się wspaniałe warsztaty muzyczne dla uczniów naszej szkoły, ale i członków scholi z całego miasta. Zostały one poprowadzone m.in. przez naszych absolwentów  relacjonuje Karolina Małecka-Wojtasiak, nauczycielka języka polskiego. — Członkowie warsztatów ćwiczyli swoje umiejętności wokalne, a przy okazji świetnie się bawili. Ukoronowaniem ich twórczego spotkania stało się przygotowanie oprawy Mszy Świętej.

Po drugie, znudzeni siedzeniem w domu uczniowie i ich nauczyciele spotkali się także na zajęciach przygotowujących do olimpiad oraz konkursów przedmiotowych.   I tak zadawali filozoficzne pytania na temat życia, stawiali na przedsiębiorczość, czy dolewali kwas do wody na laboratoriach chemicznych  dodaje nauczycielka.  Ćwiczyli też swoje zdolności językowe podczas spotkań z native speakerem oraz umiejętności fizyczne, uczestnicząc w SKS-ach.

Po trzecie, świetnie się bawili podczas zorganizowanego 31.10 balu wszystkich świętych.  Najmniejsze „pijarzątka” przebrały się za świętych, więc w dolnym holu wśród zapracowanych animatorów pląsały: św. Matka Teresa z Kalkuty, św. Jan Paweł II czy św. Franciszek. Zabawa była niemal… boska  opowiada Karolina Małecka-Wojtasiak. — Można powiedzieć, że był to bardzo pracowity wolny czas, jednak jesteśmy przekonani, że nasi uczniowie dobrze się bawili i spędzili go znacznie bardziej twórczo, nie patrząc znowu w ekrany. 

MK