Pod opieką wychowawców: o. Dariusza Jabłońskiego, kl. Jana Furmana, p. Martyny Dąbrowskiej, p. Ilony Pięty i p. Bożeny Szymajdy dzieci aktywnie spędzały czas. Miały okazję m.in. rozwijać swoje zdolności artystyczne poprzez udział w warsztatach „Eco Fashion”, które odbywały się w Łódzkim Domu Kultury, czy poprzez wspólne śpiewy i tańce. Ponadto zadbano też o zabawę na świeżym powietrzu – dzieci jeździły na łyżwach na sochaczewskim lodowisku oraz ruch – ostatni dzień poświęcony był zajęciom sportowym przeprowadzonym w szkole.

Niezwykle atrakcyjne dla dzieci było spotkanie z absolwentką pijarskich szkół w Łowiczu – p. Marią Smelą – która przybliżyła „tajniki” behawiorystyki zwierząt i zachęciła do wolontariatu w schronisku. Znalazł się też czas na wizytę w łódzkiej Palmiarni i podziwianie jej flory oraz wyjście do kina na film „Bella i Sebastian – nowe przygody”.

Organizatorzy zadbali także o rozwój duchowy uczestników. Trzeciego dnia udano się do Sanktuarium Matki Bożej Wszechpośredniczki Łask w Niepokalanowie. Dzieci uczestniczyły w Mszy Świętej, podczas której dziękowały darczyńcom łowickiej szkoły pijarskiej. Poznały też lepiej postać św. Maksymiliana Kolbego, oglądały Panoramę Tysiąclecia przedstawiającą wydarzenia z historii Polski oraz podziwiały samochody, którymi jeździł święty Jan Paweł II podczas pielgrzymki do ojczyzny w 1987 r.

— Wydarzenie to, jak podkreślają organizatorzy, choć wymagało dobrej organizacji i poświęcenia swojego czasu, jak co roku dostarczyło dzieciom wiele radości i co najważniejsze, pokazało jak w czasach zdominowanych przez świat wirtualny dobrze wypoczywać — czytamy na stronie szkoły. 

MK