Już pierwszego dnia odbył się kulig, a w trakcie postoju było ognisko i pieczenie kiełbasek. Przez kolejne trzy dni dzieci szlifowały swoje umiejętności narciarskie na stoku Czorsztyn-Ski w Kluszkowcach, niektórzy samodzielnie, a niektórzy pod czujnym okiem instruktorów.

Kolejne popołudnia, to kolejne atrakcje. — Odbyło się spotkanie z panem Bartkiem – „góralem z krwi i kości”, który zaprezentował nam stroje góralskie oraz opowiedział wiele ciekawostek dotyczących gór i ich mieszkańców — mówi Aleksandra Mozgała, kierownik zimowiska. Wieczorem w czwartek wszyscy wzięli udział w pięknym duchowym przeżyciu – Drodze Krzyżowej na Kalwarię Spiską. — W trakcie całego pobytu było bardzo dużo atrakcji, dzieci brały udział w grach i zabawach integracyjnych, zwiedziły Muzeum Spiskie, wybrały się na wycieczkę do Niedzicy aby pospacerować po dziedzińcu Zamku oraz po tamie, ale najważniejsze każdego dnia było uczestniczenie w Eucharystii — dodaje kierownik wyjazdu. Ostatnim punktem atrakcji był wyjazd na Termy Chochołowskie, po których zimowisko dobiegło końca. W piątkowy wieczór 23 lutego dzieci zostały odebrane przez stęsknionych rodziców.

MK