Tegoroczne spotkanie z naszymi rodzicami odbyło się w dniach  16 – 18 czerwca.
Miejscem spotkania był piękny Zamek Bierzgłowski k. Torunia, w którym mieści się Diecezjalne Centrum Kultury. W spotkaniu uczestniczyło 20 rodziców z różnych części Polski i 4 współbraci.
Cisza miejsca bardzo szybko wszystkich oczarowała. Piątkowa wspólna kolacja przy stole z naszymi kochanymi rodzicami, ciociami  wytwarzała bukiet niezapomnianych wrażeń i emocji, które na co dzień nie goszczą za często w naszych sercach. Rodzice mieli okazję przedstawić się, opowiedzieć kilka słów o sobie. Ach, ta noc w XIII-wiecznym, pokrzyżackim zamku upłynęła cudownie. Poranek ze śpiewem ptaków wpływał kojąco na wewnętrzną harmonię każdego uczestnika. Każdy obudził się pełny sił i humoru do kolejnego dnia, który zapowiadał wiele tajemniczych atrakcji.

Sobotę rozpoczęliśmy pobożnie Liturgią Godzin odmawiając wspólnie jutrznię. Dało się odczuć zaangażowanie, z jakim rodzice odmawiali brewiarz. Po duchowym pokarmie przeszliśmy na śniadanie. Następnie rodzice przynieśli swoje wypieki, które przy kawie obficie konsumowaliśmy i podziwialiśmy smaki ciast z różnych regionów. Dalszym punktem była Msza Święta w sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ojciec Tadeusz Rydzyk - Dyrektor Radia Maryja. Tego dnia odbywał się również festiwal chórów dziecięcych, stąd dzieci uczestniczyły we Mszy w swoich regionalnych strojach. Należy z dumą wspomnieć, że w prezbiterium świątyni, w panteonie wielkich Polaków i postaci zasłużonych w dziejach Ojczyzny, znajduje się nasz współbrat, ks. Stanisław Konarski, oraz zarys frontonu kościoła z ul. Pijarskiej w Krakowie. Po zwiedzeniu świątyni i zapoznaniu się z historią udaliśmy się na kawę.
Dalszym punktem programu było zwiedzanie Torunia.  W muzeum Mikołaja Kopernika obejrzeliśmy projekcję multimedialną o historii miasta, a w katedrze najsprawniejsi wdrapali się na wieżę, by podziwiać panoramę i ogromny dzwon Tuba Dei. Następnie skoczyliśmy na „toruńskie pierniczki”, by przypomnieć sobie ten niesamowity smak słodyczy. Po krótkim spacerze po Starówce ruszyliśmy w drogę powrotną do naszego zamku, zatrzymując się po drodze na obiad w karczmie „Pod gołąbkiem”. Rodzice napełnieni wrażeniami udali się na krótką przerwę.

Przed kolacją wspólnie modliliśmy się na różańcu w intencji naszych rodzin. A już późnym wieczorem zaczęło się strzelanie, które oznajmiało wszystkim wokół, że ten wieczór będzie wybuchowy, ponieważ w tych dniach odbywał się na zamku Festyn Rycerski. Wieczorem kilka grup przedstawiało inscenizację historyczną upamiętniającą przybycie Paulinów na wzgórze koło Starej Częstochowy i ofiarowanie im wizerunku Matki Bożej oraz oblężenie Częstochowy przez Szwedów i koronację obrazu. Było wiele salw armatnich i z muszkietów ówczesnej epoki. Było naprawdę wiele huku jak na wojnie, kolorowe światła i niesamowita muzyka. Po takich wrażeniach wszyscy zasnęli jak „niemowlęta w ramionach matki”.
 
Niedzielny poranek przywitał nas słońcem i śpiewem skowronków. W zamkowej kaplicy odmówiliśmy wspólnie jutrznię oraz powierzyliśmy się opiece św. Józefa Kalasancjusza. Na pamiątkę Roku Jubileuszowego rodzice otrzymali książki „Rekolekcje z Kalasancjuszem” i obrazki prymicyjne tegorocznych neoprezbiterów.  Następnie na zamku w ogrodach udaliśmy się na Eucharystię, której przewodniczył ordynariusz toruński bp. Andrzej Suski. Po mszy była jeszcze okazja, by posmakować regionalnych smakołyków i festynowej kuchni.

Ten weekend minął tak szybko jak wystrzał z armaty. W radosnej atmosferze rodzice przy wspólnej kawie zatęsknili za kolejnym spotkaniem, może w Karkonoszach, jak Bóg da. Rodzice rozjechali się do swoich rodzin napełnieni pogodą ducha i humorem. A teraz opowiadają swoim znajomym, co przeżyli i zobaczyli w tym pięknym czasie jaki nam podarował Miłosierny Bóg.
Dziękujemy im wszystkim za przybycie.

o. Dariusz Bakalarz SP