12 stycznia 2020 roku po raz kolejny Pijarskie Szkoły Królowej Pokoju z Łowicza zaprosiły wszystkich na jasełka. Tym razem przenieśliśmy się do Kany Galilejskiej, gdzie trwająg gorączkoweprzygotowania do wesela.
Historia Świętej Rodziny wraca do zabieganych mieszkańców Kany we wspomnieniach. Wiara i odwaga Józefa i Marii stają się inspiracją dla bohaterów spektaklu. Pierwszy cud już się wydarzył - Bóg przyszedł na świat. Lęki, konflikty, ambicje weselników prowadzą nas do tego, byśmy zadali sobie pytanie, czy jesteśmy przygotowani na cuda w naszym życiu. Może wydarzyły się one już dawno, tylko my ich nie zauważyliśmy. "Kana" to historia o hojności Jezusa, który zawsze jest gotów przyjść z kolejnym cudem - nawet, jeśli zmarnowaliśmy wcześniejsze szanse. "Marto, Marto - ty się nie zmieniasz - pielęgnujesz codzienne troski czulej niż kwiaty w swoim ogrodzie" - mówi Jezus do strwożonej kobiety na chwilę przed tym, jak zamieni wodę w wino. Marta potrzebuje tej przemiany, by uwierzyć w prawdziwość betlejemskiej historii sprzed trzydziestu lat i by zobaczyć, że faktycznezmiany w jej domu zaszły już wówczas. Warto pójść jej śladem i w wydarzeniach z Betlejem zobaczyć początek osobistej przyjaźni z Chrystusem.
W spektaklu przygotowanym przez panie Beatę Jeziorowską i Monikę Scęcelek wzięło udział 70 uczniów, a na widowni zasiadło ponad 400 osób. Prace nad przedstawieniem trwały od października. Bardzo cieszy nas fakt, że zarówno scenografię, oprawę muzyczną i światła, przygotowali nasiuczniowie pod opieką naszych absolwentów. Sam scenariusz stanowił wyzwanie - i dla reżysera, i dla aktorów, ale cała grupa podczas przygotowań miała okazję przekonać się, że - jak odkrywa Marta - "cuda są na wyciągnięcie ręki - dla tych, którzy chcą w nie uwierzyć".