Ryk motorów i pięćdziesięciu motocyklistów z orłami na plecach i wezwaniem: „Kocham Polskę i Ty ją kochaj”. Parafia pijarska św. Józefa Kalasancjusza w Rzeszowie przyjmowała 28 sierpnia wyjątkowych gości.
Rajd Katyński co roku od 20 lat wyjeżdża na Kresy, by upamiętnić naszych Bohaterów, którzy walczyli o wolność Ojczyzny i odwiedzić Polaków, którzy po zmianie granic pozostali na wschodzie. W tym roku, wyjątkowo, XX Motocyklowy Rajd Katyński wyruszył na blisko trzytygodniową wyprawę po Polsce.
Motocykliści pokonują ponad 4000 km, od Podlasia przez Pomorze i Kaszuby, Gniezno, Polskę zachodnią, Śląsk, Podkarpacie, Zamojszczyznę do Warszawy.
Upamiętniamy szczególnie te momenty w historii Polski, które w czasach komunistycznych zostały zakłamane – mówią uczestnicy. Stąd nasze odwiedziny w miejscach upamiętniających historię Obławy Augustowskiej, Gryfu Pomorskiego, rzezi w Hucie Pieniackiej. Na kwaterze 120 na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu upamiętnili żołnierzy niezłomnych, pomordowanych w latach 40. i 50. przez komunistów.
Nasz zakon od wieków wychowuje patriotów i dba o tożsamość kulturową Polski – mówi o. Dariusz Bakalarz –Dlatego z radością przyjmujemy motocyklistów, którzy podtrzymują tradycję i budują tożsamość Polaków.
MK