Podczas ostatniego weekendu, 3-5 czerwca 2022 r., młodzież z Rzeszowa od pijarów i pijarek, Krakowa, Łowicza, Warszawy i Poznania spotkała się na Dniach Integracji Pijarskiej, które odbywały się w Zespole Szkół Zakonu Pijarów w Poznaniu. Łącznie zgromadziło się ponad 50 osób.
Dni Integracji Pijarskiej, czyli DIP, to spotkanie, które pozwala młodzieży z naszych placówek z całej Polski lepiej się poznać, spędzić wspólnie czas i zawiązać pijarską wspólnotę.
Już od samego początku od dobrą atmosferę zadbali gospodarze, czyli uczniowie ze szkoły w Poznaniu razem w o. Piotrem Jałako i kl. Maciejem Lewczukiem, którzy witali przybywających. Niektórzy autokarem, niektórzy pociągiem, niektórzy 600 km, niektórzy 200 km. Nieodłączny element, jakim są tańce pijarskie, otworzył spotkanie, a więc nie mogło zacząć się lepiej. Oba wieczory podczas weekendu kończyła wspólna adoracja, które w sobotę była wyjątkowa. Tego dnia przypadła wigilia Zesłania Ducha Świętego, tym mocniej było czuć jego tchnienie wśród modlitw. W sobotę konferencję wygłosił o. Jacek, który mówił o wielkiej miłości Boga do nas i Jego bliskości. – Podał nam Swoje imię na znak naszej relacji, ukochał nas odwieczną miłością, płakał i śmiał się, bo był jednym z nas – mówił o. Jacek. – Jezus w imię bliskości stał się jednym z nas. Po takiej konferencji pozostało wiele pytań i refleksji. O nich młodzież mogła porozmawiać w mniejszych grupkach, wymienić się swoimi przemyśleniami i tym, co odkryli dla siebie w tej konferencji.
Czas dla ducha równoważył się z czasem dla ciała. Piękna pogoda pozwoliła na rekreację na świeżym powietrzu. Każdy znalazł coś dla siebie, była koszykówka, tańce pijarskie czy gra w "ziemniaka". To tylko niektóre pomysły. Animatorzy z Poznania zabrali swoich gości również na wycieczkę, gdzie stali się profesjonalnymi przewodnikami po swoim mieście.
Tak minęły dwa dni integracji, która na pewno pozytywnie wpłynie na relacje młodzież z naszych placówek. Chcemy, aby pomimo odległości tworzyli jedną wspólnotę zgromadzoną wokół św. Józefa Kalasancjusz, który jako pierwszy wyszedł do młodych, a my jako jego następcy kontynuujemy dzisiaj to dzieło w Polsce i na całym świecie.
MK