Zaraz po zakończeniu roku szkolnego, czyli 27 czerwca 2022 r. rozpoczęły się stacjonarne zajęcia letnie i trwały do 8 lipca.  Wśród nich znalazły się zajęcia plastyczne, gdzie dzieci miały możliwość stworzenia własnego wzoru na płóciennych torbach, bądź z gliny, gdzie robiły maski. Nie brakowało także zajęć sportowych i rozgrywek w planszówki. – W pierwszym tygodniu korzystaliśmy z pięknej słonecznej pogody i była bitwa balonami z wodą oraz kąpiele w basenie – opowiada Aleksandra Mozgała, dyrektor Centrum Kultury Calasanz Kraków-Wieczysta. – Mieliśmy również kilka wycieczek. Byliśmy w Żywym Muzeum Obwarzanka, gdzie mogliśmy samodzielnie zrobić obwarzanka, nie precla. Z Fabryki Charliego każdy z nas wyszedł ze swoimi pralinkami i pyszną czekoladą – wymienia Aleksandra. – Grę terenową, poszukiwanie skarbu i pisanie gęsim piórem odbyło się na Ranczu Artemidy, a w Wiosce Indiańskiej Arapaho zdobywaliśmy sprawności indiańskie. W Zagrodzie Edukacyjnej Pszczółki spędziliśmy wspaniały czas blisko natury i robiliśmy pyszne rogaliki. Byliśmy jeszcze w Ogrodzie Zoologicznym w Krakowie. Codziennie mieliśmy drugie śniadanie i obiad, a opiekę nad nami sprawowali wspaniali wychowawcy – dodała. 

Miesiąc później odbyła się kolonia letnia. W okresie od 8 do 18 sierpnia 2022 r.  dzieci wyjechały do Suśca na Roztoczu. W trakcie całego pobytu pogoda definitywnie dopisywała i również odbyło się kilka wycieczek, które wzbogaciły naszą wiedzę historyczną i geograficzną oraz pozwoliły uczestnikom bliżej poznać piękno Roztocza. – Na pierwszą wycieczkę pojechaliśmy do Lublina, zwiedzaliśmy Stare Miasto, piękną Archikatedrę, Kaplicę Akustyczną i odwiedziliśmy Muzeum Wsi Lubelskiej, gdzie mogliśmy się dowiedzieć o wyginających zawodach z dawnych czasów  – opowiada dyrektor CKC. – Na kolejną wycieczkę wybraliśmy się do Krasnobrodu, odwiedziliśmy kapliczkę na wodzie oraz Sanktuarium Maryjne. W drodze powrotnej do ośrodka wybraliśmy się jeszcze na paintball. Kolejnego dnia zwiedzaliśmy Muzeum Pożarnictwa w Oseredku oraz modrzewiowy Kościół Św. Stanisława w Górecku Kościelnym. Na kolejnym wyjeździe zwiedziliśmy miejsce pamięci wysiedleń Polaków podczas II Wojny Światowej w Zwierzyńcu oraz Kościół na Wodzie i inne zabytki tego urokliwego miasteczka – wymienia dalej.

Kolonia to nie tylko czas zwiedzania, ale również odpoczynku nad Zalewem w Majdanie Sopockim kąpieli w nim. Niewątpliwą atrakcją był spacer szlakiem Szumów oraz spływ kajakowy rzeką Tanew. Atrakcji było bardzo dużo, ale w trakcie pobytu to Bóg był na pierwszym miejscu. Najważniejszymi punktami każdego dnia była wspólna modlitwa poranna i wieczorna oraz Eucharystia. Dzięki wyjazdom na wycieczki uczestnicy mogli przeżywać Eucharystię nie tylko w ośrodku, ale też w Sanktuarium Maryjnym w Krasnobrodzie, w Archikatedrze w Lublinie oraz w kościołach w Zwierzyńcu i Suścu.

Motywem przewodnim kolonii było obcowanie ze świętymi, patronami każdego dnia. Codziennie o. Tomasz Jędruch, duszpasterz kolonijny, przedstawiał sylwetkę świętego i i zadawał zadania do wykonania związane z postaciami. 

– Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w zorganizowanie wyjazdu: wychowawcom paniom Ewie i Paulinie, panom Arkadiuszowi i Mateuszowi za opiekę podczas pobytu oraz naszemu przewodnikowi panu Andrzejowi za to, że podzielił się z nami swoją wiedzą i gospodarzom ośrodka za dbanie o naszą grupę podczas pobytu – dziękuje pani Aleksandra. – W przyszłym roku też wyjeżdżamy i już dziś zapraszamy dzieci na spędzenie czasu wspólnie z nami – zakończyła. 

MK