Na ten dzień czekaliśmy wszyscy od dłuższego czasu. Już rok temu ustaliliśmy datę - sobota, 19 stycznia 2019 r. Z niecierpliwością czekaliśmy dnia, kiedy ubrani w piękne suknie i gustowne garnitury wyjdziemy zatańczyć poloneza.
Przed balem studniówkowym było bardzo dużo do zrobienia. Najważniejszym zadaniem, jakie stało przed maturzystami, to przygotowanie sali i odpowiednie jej udekorowanie. Uznaliśmy wspólnie, że motywem przewodnim dekoracji będzie malarstwo Vincenta van Gogha, a konkretnie obraz "Gwiaździste niebo". Trzy dni zajęło nam malowanie gwiazdek, upięcie materiałów pod sufitem i na drabinkach, pompowanie balonów i ich zawieszenie w odpowiednich miejscach. Pomagali nam w tym nasi rodzice i wychowawcy. Po wielu godzinach pracy można było oczekiwać momentu rozpoczęcia studniówki.
Studniówka 2019 r. rozpoczęła się Mszą Świętą w kościele ojców pijarów, którą celebrował o. Jerzy Mykała. Natomiast o godzinie 20 wszyscy - maturzyści, nasi rodzice, dziadkowie, rodzeństwo, dyrekcja szkoły, wychowawcy i nauczyciele zgromadzili się na sali gimnastycznej. Na część oficjalną składały się przemówienia ojca rektora o. Mariana Galasa, przedstawicieli maturzystów, przedstawicielki rodziców - p. Agnieszki Krajewskiej oraz p. dyrektora - Przemysława Jabłońskiego, który jednocześnie rozpoczął bal studniówkowy "wzywając" do poloneza.
Był też moment, kiedy przedstawiciele maturzystów podeszli do swoich wychowawców - p. Elżbiety Cywińskiej - wychowawczyni klasy III P-E, p. Anny Wojtasiak - wychowawczyni klasy III B-Ch i p. Piotra Komuńskiego - wychowawcy klasy III H oraz nauczycieli i podziękowali im za dotychczasowy trud, jaki włożyli w nauczanie i wychowanie.
A potem... zaczął się polonez, potem był walc uczniów i nauczycieli, a jeszcze później zabawa do "białego rana".
Studniówka 2019 r. w Pijarskim Liceum Ogólnokształcącym Królowej Pokoju jest już historią. Przed nami około 100 dni do egzaminu dojrzałości. Mamy nadzieję, że tak jak miło wspominamy bal studniówkowy, tak dobrze będziemy po egzaminach pamiętać o maturze.