Pijarskie Rekolekcje Powołaniowe

Pijarskie Rekolekcje Powołaniowe

W dniach 16-19 sierpnia 2021 r. w Rzeszowie odbyły się Pijarskie Rekolekcje Powołaniowe, którym przewodziły słowa św. Grzegorza Wielkiego: "Ucz się o sercu Boga ze słów Boga". Wzięło w nich udział trzech uczestników: Jarek, Kamil i Konrad. Poprowadził je o. Łukasz Adamusiak, obecny magister nowicjatu.

Uczestnicy w rytmie Lectio Divina rozważali Słowo Boże o powołaniu Apostołów: Piotra i Macieja. O czasie rekolekcji poświęconemu odczytywaniu Bożych znaków tak mówią uczestnicy:

Rekolekcje te są idealną okazją do umocnienia swojej wiary, pogłębienia jej i odkrycia swojego powołania. Jest to również szansa na spędzenie czasu blisko Boga oraz wybornym towarzystwie o. Pijarów.

Kamil K.H. Sabat

Są to moje trzecie rekolekcje u Pijarów i bardzo je sobie cenię. Możliwość skupienia i ciszy pomagają pogłębić i umocnić relację z Jezusem oraz odkrywania słowa Bożego na nowo. Polecam dla wszystkich chłopaków, którzy chcą rozwijać się duchowo, a przy okazji otrzymać pomoc w rozeznawaniu drogi życiowej.

Konrad Bednarz

Rekolekcje rozpoczęły się w poniedziałek adoracją, następnie po Mszy Świętej mogliśmy usiąść już wszyscy razem do kolacji. Był to już czas na wzajemne poznanie się, w naszym elitarnym trzyosobowym gronie (Kamil, Konrad, Jarek), jak również poznania życia w nowicjacie z obecną tu pijarską wspólnotą. Tematem przewodnim naszych rekolekcji było doświadczanie Lectio Divina, czyli Bożego Czytania. Dla każdego z nas była to nowa metoda czytania, medytowania i modlenia się Pismem Świętym.

Czas szybko upłynął, bo jak Ojciec Łukasz wspomniał – życie pijara jest z jednej strony bardzo aktywne, a z tej drugiej jest również czas na wyciszenie i modlitwę (zarówno tą indywidualną, jak i wspólną). Tak też było w czasie naszych rekolekcji, nie brakowało śmiechu i wesołych anegdot w czasie rekreacji (i nie tylko wtedy ☺), a jednocześnie dostawaliśmy konkretny czas i materiały do tego, aby dobrze spędzić czas z Bogiem.

Zakończyliśmy nasze spotkanie w czwartek, w iście melodyjnej i braterskiej atmosferze. Za co serdecznie dziękuję!

Jarek Kuczaj

MK