1 czerwca to wyjątkowa data, zwłaszcza dla uczniów Pijarskich Szkół Królowej Pokoju w Łowiczu. W tym roku to nie tylko Dzień Dziecka, ale ten dzień miał podwójne znaczenie, bo społeczność szkolna obchodziła święto szkoły.
Zgodnie z tradycją, tego dnia, odbywa się wycieczka rowerowa do Maurzyc, gdzie samorząd i nauczyciele przygotowują szereg atrakcji i niespodzianek. Niestety w tym roku pogoda pokrzyżowała plany i sama wycieczka nie mogła się odbyć. Grono nauczycielskie było jednak przygotowane na tę ewentualność. Dzień rozpoczął się Mszą Świętą w kościele pijarskim, gdzie podczas kazania wszyscy wysłuchali kazania o sztuce dawania. Kolejny punkt programu zaskoczył i zadziwił niejednego ucznia. Grupa nauczycieli wystawiła sztukę na podstawie książki "Mały Książe". – Pokazali nam, jak ważną i piękną wartością jest przyjaźń – relacjonuje Julia Skonieczna z II HL. – Jestem pewna, że mówię teraz głosem większości, ale te kilkanaście minut było prawdziwą petardą, której nie zapomnimy przez długi czas.
Kolejnym punktem programu był przegląd talentów, czas umiliła nam również schola. Potem przyszła pora na tańce, gry i zabawy, no i oczywiście na loterię! – Mieliśmy szansę być świadkami legendarnego pojedynku między nauczycielami i uczniami, a formą walki zostało przeciąganie liny – dodaje Julia. Na uczniów czekały również pyszne kiełbaski z grilla i przepyszne ciasteczka, które przygotowali rodzice uczniów.
MK