Uroczystość św. Józefa Kalasancjusza

Uroczystość św. Józefa Kalasancjusza

O. Mateusz Pindelski, Prowincjał Polskiej Prowincji Zakonu Pijarów w uroczystość św. Józefa Kalasancjusza, a zarazem patronalne święto naszego Zakonu, skierował do Współbraci i wszystkich osób związanych z charyzmatem pijarskim poniższy list.

LIST NA UROCZYSTOŚĆ ŚW. JÓZEFA KALASANCJUSZA



    Do Pijarów z Prowincji Polskiej

    Do Pijarek z Delegatury w Polsce

    Do Bractw Szkół Pobożnych w Elblągu i Krakowie

    Do Was, którzy żyjecie innymi formami duchowości kalasantyńskiej i charyzmatu pijarskiego

    Do wszystkich związanych z placówkami i dziełami pijarskimi


    Drodzy! 

    W przeddzień naszej uroczystości jadę na Jasną Górę, żeby w gronie dyrektorów szkół katolickich zawierzyć Matce Bożej nowy rok szkolny. Myślami jednak przenoszę się na Zatybrze i przychodzi mi do głowy pytania, których wcześniej sobie nie postawiłem: czy dzieci Zatybrza chciały, żeby hiszpański ksiądz przez sześć dni w tygodniu rano i wieczorem zbierał ich w ciasnej klasie i uczył, czytania, pisania, rachunków? Myślę, że nie, bo dlaczego miałyby rezygnować z robienia, co im się podoba na ulicy? Czy dzieci Zatybrza kochały gramatykę łacińską bardziej niż ci z nas, którzy się jej uczyli? Szczerze wątpię. Czy wierciły się znudzone, powtarzając codziennie przed lekcją i po lekcji te same pytania i odpowiedzi katechizmu? Na pewno. W tych pytaniach dociera do mnie, że Kalasancjusz musiał najpierw przekonać te dzieci, że jego propozycja zapewni im szczęśliwy bieg całego ich życia (K 5).

        Uroczystość Założyciela Szkół Pobożnych wprowadza nas w rok szkolny i duszpasterski, a zarazem w rok kapitulny. Zapowiadam go Wam z radością, ponieważ będzie dla nas kolejną okazją do otwierania się na działanie trzeciej Osoby Bożej. Aby to podkreślić, Kongregacja Prowincjalna wybrała hasło Kapituły: Pod przewodem Ducha Świętego. Jednak dawno już pijarskie bycie i działanie w Polsce nie napotykało na tyle przeszkód: z trudem dostosowujemy szkoły i parafie do zmieniającej się błyskawicznie rzeczywistości, wielu ludzi odwraca się od wiary, instytucje społeczne i kościelne przechodzą głęboki kryzys… Myśleliśmy, że nasz świat bardzo się zmienił od czasów, gdy Kalasancjusz chodził po Zatybrzu. Zmienił się z pewnością, ale wciąż zmierzamy do salki przy kościele św. Doroty. W czasie Kapituł będziemy o tym po bratersku rozmawiać. Już teraz zapraszam Was wszystkich, którzy tworzycie środowisko pijarskie, żebyście w tej rozmowie wzięli udział. Im więcej z nas powie to, co nosi w sercu, tym większe mamy szanse na rozpoznanie głosu Ducha Świętego. 

    Jadę do Matki Bożej, żeby szczególnie podziękować za czas wakacji i za zorganizowany przez Was wypoczynek dzieci i młodzieży oraz za akcje duszpasterskie. Wasz wysiłek przyniósł świetne rezultaty. Przez kilka dni towarzyszyłem młodzieży z Prowincji Betanii, Emaus, Węgierskiej i naszej w Europejskiej Pielgrzymce Młodych do grobu św. Jakuba i jestem zbudowany ich wiarą, umiejętnością przyjęcia trudów
i wymagań, służeniem sobie nawzajem, otwartością na siebie i entuzjazmem. Św. Józef Kalasancjusz wiernie wypełnia swoją obietnicę: jeśli zatroszczymy się o jego i nasze posłannictwo, otrzymamy wszystko, co jest nam potrzebne.

Zatem niech Duch Święty we wszystkim nas prowadzi!


Między Trzebinią i Zawierciem, 24 sierpnia 2022 roku




_____________________________

o. Mateusz Pindelski SP

Prowincjał Zakonu Pijarów