Już po raz kolejny pijarski teatr wystawił sztukę teatralną dla gości - tym razem uczniów łowickich i okolicznych szkół podstawowych.
Tym razem na deskach zagrano przedstawienie napisane i wyreżyserowane przez licealistów: Jana Ptasińskiego, Martę Zabrzewską i Kingę Kacprowską. — Zadanie nie było łatwe, ponieważ uczniowie dokonywali także wyboru obsady, musieli zadbać o scenografię, a także oświetlenie, które odgrywało znaczącą rolę — opowiada Karolina Małecka-Wojtasiak.
Niewątpliwie do sukcesu, który odniosła autorska wersja "Hobbita", przyczyniło się doświadczenie zdobywane podczas wielu szkolnych przedstawień tworzonych przez nauczycieli. — Uczniowie chyba połknęli bakcyla teatralnej pasji, ponieważ świetnie oddali pełną fantazji, ale też symboli, podróż tytułowego hobbita — dodaje Karolina Małecka-Wojtsiak. Akcja toczyła się w wielu zaaranżowanych na przestrzeń teatralną miejscach i w ten sposób angażowała widownię w przedstawianą historię. Wzrok przykuwały także dopracowane i pozwalające przenieść się w świat Tolkiena kostiumy.
— Licealiści nie byliby prawdziwymi uczniami łowickiej pijarskiej, gdyby nie dodali do tej historii szczypty swojej interpretacji — opowiada dalej nauczycielka języka polskiego. — W ich wersji straszny Smaug nagle przemówił "ludzkim" głosem na tyle skutecznie, że Biblo postanowił go nie zabijać. Okazało się, że smok nie do końca jest zaborczym potworem, a cierpiącym na samotność stworem, który docenił życzliwość hobbita i dobrowolnie oddał zajmowane królestwo.
Sztuka przybyłym gościom spodobała się, dlatego nagrodzili pracę uczniów oraz opiekunek szkolnego samorządu gromkimi brawami. — Twórcy zgodnie przyznają, że granie dla innych sprawiło im wiele radości i rozbudziło marzenia o dalszym rozwijaniu pasji.