Przygotowania do pijarskiej studniówki w Łowiczu uczniowie i ich rodzice zaczęli znacznie bardzo wcześnie. Zgodnie z tradycją bal maturzystów odbył się w szkole.
To wiązało się z przygotowaniem koncepcji dekoracji, a następnie wspólnej realizacji.
Za projekt wystroju związanego z książką Lewisa Carolla „Alicja w Krainie Czarów” odpowiedzialny był jeden z rodziców— pan Wojciech Kutkowski. Uczniowie wykonali ponad 600 papierowych kwiatów, równie imponującą liczbę elementów karcianych, a także sami przygotowali „króliczą jamę”. Efekty ich pracy można było podziwiać nie tylko w dużej sali gimnastycznej, gdzie 7 stycznia odtańczyli tradycyjnego poloneza, ale też w przygotowanych przez nich salach jadalnych.
Tradycyjnie też rozpoczęli studniówkę Mszą Świętą i powierzyli Bogu nie tylko najbliższe godziny studniówki, zbliżającą się maturę, ale też całe dorosłe życie. Wzruszające przemówienia przedstawiciela Rady Rodziców, o. Rektora, Dyrektora szkoły i przedstawicieli uczniów nawiązywały do tematyki „Alicji w Krainie Czarów”. Ojciec Rektor odniósł się także do „błogosławionego młodych” — Carla Acutisa, przypominając, że „wszyscy rodzą się jako oryginały, ale wielu umiera jako kopie”, dlatego ważne jest, by walczyć o siebie każdego dnia.
Wyjątkowym momentem był również wspólny taniec — walc, uczniów z nauczycielami.
Wychowawcy zgodnie przyznają, że są dumni ze swoich uczniów. — Włożyli oni wiele pracy i serca w przygotowanie tego ważnego wydarzenia, potrafili się zintegrować, ale również z wielką klasą bawili się na balu, choć szaleństwa nie zabrakło, a zabawa trwała do białego rana. Przeżywanie z nimi tego dnia było przyjemnością — czytamy na stronie szkoły w Łowiczu.
MK