Po wybuchu wojny na Ukrainie i parafialnej pielgrzymce do Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Matki Bożej Opatrzności w Niżankowicach 30 lipca 2022, gdzie Maryja płakała w latach 2005-2007, z inicjatywy o. Grzegorza powstał pomysł, by Matkę Bożą zaprosić do złoczowskiej parafii.
Kilka miesięcy później, po konsultacjach z księdzem arcybiskupem Mieczysławem Mokrzyckim i przy współpracy z proboszczem Sanktuarium w Niżankowicach – ks. Grzegorzem Kidą, pomysł udało się zrealizować.
1 maja 2023 r., o godz. 8.00 rano parafianie ze Złoczowa wyruszyli autokarem do Niżankowic, gdzie w tym dniu miał miejsce odpust parafialny. Tam w południe odbyła się uroczysta Msza Święta, której przewodniczył ks. bp Edward Kawa, a koncelebrowali kapłani z miejscowego dekanatu, z Polski oraz pijarzy ze Złoczowa. W homilii Ks. Biskup podkreślił m.in. potrzebę walki duchowej z „okupantem duszy”, mimo iż znajdujemy się stosunkowo daleko od miejsc bezpośrednich walk. Zaznaczył, że gdy Wschód Ukrainy walczy i giną ludzie, to Zachód Ukrainy nie może się beztrosko bawić.
Po Eucharystii miało miejsce poświecenie kopii figury Matki Bożej oraz uroczysta procesja wokół kościoła z Najświętszym Sakramentem.
Następnie uczestnicy odpustu spotkali się na poczęstunku, który przygotowali miejscowi parafianie.
Około godz. 15.00 pielgrzymi ze Złoczowa ponownie udali się do kościoła, gdzie po modlitwie do Matki Bożej i wspólnym zdjęciu, zabrali poświęconą figurę do autokaru.
W Złoczowie na Matkę Bożą czekali zgromadzeni przed kościołem parafianie. Po uroczystym wprowadzeniu Figury do świątyni o. Proboszcz przywitał Matkę Bożą w parafii. O godz. 19.00 ojcowie Witold i Grzegorz odprawili Mszę Świętą, w której uczestniczyli licznie zebrani wierni. Po Eucharystii i nabożeństwie majowym, o. Grzegorz zabrał Matkę Bożą do samochodu i odjechał do Czerwonego, gdzie na Maryję czekała już pierwsza rodzina.
Peregrynacja Figury Matki Bożej Płaczącej będzie trwała ponad dwa miesiące. Z pewnością będzie to szczególny czas łaski dla złoczowskiej parafii.
MK