Grupa 22 licealistów z pijarskiego liceum w Łowiczu wraz z trzema opiekunkami, paniami: Joanną Kucharek, Natalią Kędziorą i Martą Majczak wybrała się w niezwykłą podróż do Londynu.
W wyjeździe odbywającym się w dniach 17-21 października 2023 r. wzięli udział licealiści, którzy wyróżnili się jako najbardziej aktywni, zaangażowani i osiągnęli najlepsze wyniki w nauce. Udział w wycieczce był zatem wyróżnieniem, dzięki któremu uczniowie poznali wiele interesujących miejsc i dowiedzieli się jeszcze więcej o Polonii w Londynie. — Chcieliśmy jak najlepiej wykorzystać możliwość wyjazdu, zobaczyć jak najwięcej, dlatego czasami wracaliśmy ostatnim metrem, które kursowało po Londynie. Już sama ta podróż była ekscytująca, a nawet podczas niej, staraliśmy się jak najwięcej rozmawiać i wymieniać informacjami, które przygotowali uczniowie — przyznaje jedna z organizatorek, pani Joanna Kucharek.
O bogactwie programu świadczy to, że w ciągu 5 dni grupa zobaczyła: wieżę zegarową z Big Benem, London Bridge, London Eye, Królewskie Obserwatorium w Greenwich i południk „0”, Tower Hill, Tower of London, National Portrait Gallery. Na liście znalazły się też: Westminster Abbey, gdzie uczestnicy zobaczyli wnętrze jednego z najważniejszych miejsc dla Londyńczyków i podziwiać piękne witraże oraz kapliczki upamiętniające ważnych Anglików, Buckingham Palace, gdzie byli świadkami zmiany warty strażników, dworzec kolejowy King’s Cross, a następnie Paddington, gdzie szukali posągu kultowego misia. Oglądali też figury woskowe w Muzeum Figur Woskowych Madame Tussauds. Tam robili sobie zdjęcia z figurami znanych z kultury popularnej, filmu i książek gwiazd jak Angelina Jolie, ET, Shrek, Elżbieta II czy Freddie Mercury. A z literackimi sławami, takimi jak Charles Dickens czy Wiliam Szekspir, spotkali się w Poet’s Corner.
Zachwycali się też „Słonecznikami” van Gogha w National Gallery, zbiorami Brtitish Museum, historią ewolucji w Muzeum Historii Naturalnej. Jak podkreślają uczestnicy duże wrażenie robiły na nich także same budynki, ich architektura.
Z kolei rzeźby podziwiali w Victoria and Albert Museum, a sztukę nowoczesną w słynnym Tate Modern Gallery. Długo wyczekiwali na wizytę w The Globe i udział w sztuce Szekspira pt. „Makbet”. Ogromne wrażenie wywarło na uczestnikach nie tylko samo przedstawienie, ale również zasady panujące w teatrze szekspirowskim, których doświadczyli – nie tylko stali podczas przedstawienia, ale również dowiedzieli się, że jeśli jeden z aktorów, który ćwiczył rolę do przedstawienia, z przyczyn niezależnych od siebie nie zjawi się na premierze, zastępuje go inny, który czyta kwestie wprost ze scenariusza. Po przedstawieniu spotkali się z jednym z aktorów — perkusistą panem Jakubem z Polski, który opowiedział im o swojej pracy, pasjach i życiu prywatnym. — To było inspirujące spotkanie, dzięki któremu mogliśmy dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy i pomyśleć o naszych celach i planach na przyszłość — podkreśla jeden z uczestników.
Nie zabrakło też wielu atrakcji takich jak: spacer po malowniczym Greenwich Park, przeprawy przez tunel wypełniony graffiti, czy przejazdu kolejką linową nad miastem.
Oczywiście, uczestnicy tropili też ślady polskości, zgodnie z założeniami programu. Dlatego zwiedzili Instytut Polski i Muzeum im. gen. Sikorskiego. Zobaczyli tam wiele ciekawych przedmiotów, które należały do ważnych Polaków żyjących w czasie II wojny światowej w Londynie, jak np. zabytkowe flagi, mundury lub pomnik misia Wojtka. Po ekspozycji oprowadzała ich Polka, która spędziła całe życie w Anglii. Kolekcjonowała rzeczy związane z Polską i pielęgnowała polską historię na ziemi brytyjskiej. Odwiedzili również Polski Ośrodek Społeczno-Kulturowy, w którym mogli zjeść pyszny obiad w restauracji „Łowiczanka”. Był również spacer ulicami Londynu do kościoła pod wezwaniem św. Andrzeja Boboli, gdzie odbyła się polska Msza Święta i różaniec.
— Wyjazd był dla nas czymś zupełnie nowym, szczególnie dla pierwszoklasistek, ale każda sekunda pobytu była bezcenna. Dużo się nauczyliśmy, bo mieliśmy okazję doświadczać na własnej skórze wielkości znanych na całym świecie zabytków, miejsc i widoków, które na długo zapadną w pamięci — mówi Zuzanna Wróbel, dla której wyjazd był częściowo nagrodą w nowej szkole (pijarskim LO) za uzyskane wyniki w konkursach przedmiotowych. — Poznaliśmy się lepiej, zintegrowaliśmy oraz nabraliśmy chęci na kolejną wyprawę. Dzięki wyjazdowi doświadczyliśmy czegoś nowego, nieznanego, zostaliśmy wyposażeni w kompetencje, które dodadzą nam odwagi na kolejne lata. Używaliśmy języka angielskiego, słuchaliśmy cudzoziemców i uczyliśmy się nowych kultur, ale nie to było najcenniejsze – najważniejsze, że mogliśmy się lepiej poznać oraz dowiedzieć czegoś o sobie nawzajem. Wszyscy mamy teraz bardzo dobre wspomnienia ze stolicy Wielkiej Brytanii i już tęsknimy do tego wspaniałego miasta — podkreśla
Wyjazd był możliwy dzięki pozyskanym środkom w ramach programu „Poznaj polskie ślady w Europie”. Celem tego programu było dofinansowanie zagranicznych wycieczek, dzięki którym uczniowie będą poznawać zabytki polskiej kultury na terenie Europy i odkrywać osiągnięcia naukowe wybitnych Polaków poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Pijarskie LO było jedyną szkołą z powiatu, która skorzystała z tego dofinansowania.
Nadesłała Karolina Małecka–Wojtasiak.
MK