Ferie w pijarskich szkołach w Łowiczu mają swój stały, ustalony rytm. Zanim nadchodzi czas na odpoczynek, najpierw jest okazja, by rozwinąć swoją wiedzę lub poprawić to, co niekoniecznie się udało.
Odbyło się więc aż 21 różnych zajęć dla uczniów zarówno szkoły podstawowej, jak i licealistów. Wśród nich były zajęcia sportowe, przygotowujące do konkursów i olimpiad, zajęcia wyrównawcze, konsultacje dla maturzystów i ósmoklasistów, próbne matury i egzaminy, zajęcia dla grupy technicznej, zajęcia dla pasjonatów scrabble.
Ponadto, jak co roku, dla uczniów podstawówki zorganizowano ferie w mieście. W tym roku odbyły się one pod przewodnictwem o. Radosława Torby przy wsparciu nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej, matematyki, fizyki, plastyki oraz animatorów.
Codzienne 7 i 8-godzinne spotkania obejmowały szereg atrakcji. Poniedziałek — warsztaty fizyczno-chemiczne (doświadczalne), z robotyki, plastyczne oraz ruchowe zorganizowane na terenie szkoły. Wtorek był dniem wyjazdowym. Pierwszy punkt obejmował lodowisko w Sochaczewie. Następnie w rodzinnym kinie Feniks w Łowiczu dzieci uczestniczyły w projekcji niezwykle wzruszającego filmu „Mój przyjaciel pingwin”. Ostatni dzień przeniósł uczestników do Płocka na spektakl „Pchła Szachrajka”. Przypieczętowaniem były warsztaty w Starym Boryszewie, podczas których dzieci wykonywały własne kredki oraz uczestniczyły w pokazie iluzji.
Bardzo aktywny i emocjonująco spędzony wspólny czas co roku gromadzi rzeszę uczestników. Pomimo czasu wolnego szkoła nadal pozostaje atrakcyjnym i fascynującym miejscem.
Nadesłała Karolina Małecka-Wojtasiak
MK