Dzień Babci i Dzień Dziadka w warszawskich szkołach pijarskich

Dzień Babci i Dzień Dziadka w warszawskich szkołach pijarskich

W piątkowy poranek 31 stycznia 2014 roku, w Sanktuarium Matki Bożej Nauczycielki Młodzieży w Warszawie na Siekierkach dzieci z klas 0-3 wraz z dziadkami, babciami i rodzicami uczestniczyli we Mszy św. Po Mszy św. w teatrze każda z klas zaprezentowała własny program dla swoich babć i dziadków.
Po występach miał miejsce słodki poczęstunek. Było dużo radości.
Poniżej zamieszczamy fotorelację oraz wygłoszoną homilię do uczestników uroczystości.
 
 

Kochane dzieci. Kochani Dziadkowie i Babcie.
Uwagę kierujemy szczególnie dziś ku naszym babciom i dziadkom. To święto wielu z Was tutaj zgromadzonych. Bardzo miło jest, że jesteście dzisiaj z nami na tej Mszy św. W waszej intencji chcemy się modlić, ofiarować dar naszej serdecznej modlitwy.
Dziś w liturgii Kościoła wspominamy św. Jana Bosco – który jest obok św. Józefa Kalasancjusza wielkim wychowawcą dzieci i młodzieży. Niech ten święty patron prowadzi nas dzisiaj i wspiera.
Kochani dziadkowie i kochane babcie. Kochane dzieci.
Wczoraj wieczorem wziąłem do ręki stary album i znalazłem tam fotografie swojej babci i dziadka. Zobaczcie są już zniszczone i stare, ale pełne wspomnień.  Mój dziadek był szewcem, robił buty oraz naprawiał stare i zniszczone – nie pamiętam już dziadka, znam go tylko z opowiadań babci i mamy oraz cioci. Wiem, że był bardzo pracowity, że walczył na wojnie, że miał wąsy i lubił opoiawiadać ciekawe historie. Babcię pamiętam dobrze. Wiele jej zawdzięczam. Babcia nauczyła mnie modlitw, prowadziła do przedszkola, zawsze przynosiła coś dobrego w swoim fartuchu ze sklepu. Prowadziła gospodarstwo. Piekła smaczny chleb. To co zapamiętałem, to jej wielką wiarę. Np. kiedy babcia przygotowała już wszystko i włożyła do pieca chleb do wypieku, modliła się, aby się upiekł dobrze. Zawsze troszczyła się o swoich wnuków i wnuczęta.

Myślę, że i wy kochane dzieci macie wiele wspomnień o babciach i dziadkach i wiele im zawdzięczacie. Kochajcie ich zawsze i szanujcie.
Pan Jezus także miał babcię i dziadka – babcią była św. Anna i św. Joachim (ze strony mamy Maryi) oraz Jakub, imienia drugiej babci nie znamy.
Kilka lat temu Ojciec Święty Jan Paweł II napisał list do ludzi starszych. Chodziło mu nie tylko o swoją babcię i dziadka, ale miał na myśli wszystkich ludzi w podeszłym wieku. Oni przecież kiedyś też byli młodzi, byli tacy sami jak ty. Bawili się i uczyli. Cieszyli się i płakali. Pracowali i odpoczywali. Dziś są ludźmi starszymi, bo przeminęła ich młodość. Ale to wcale nie znaczy, że nie są potrzebni. Wprost przeciwnie – obecność babci i dziadka daje wiele radości. Nikt nie ugotuje tak pysznego rosołu jak babcia. Nikt też – tak jak ona – nie zrobi na drutach cieplejszego szalika, ani nie opowie ciekawej bajki. Ona doskonale zaopiekuje się wnukami, pomoże uszyć sukienkę dla lalki i zaceruje ogromną dziurę w skarpetce. Wszystko „milsze jest, lepsze, ciekawsze, kiedy ma się taką dobrą, najukochańszą babcię”.
A dziadek! To dopiero jest skarb! Jak zacznie opowiadać o dawnych czasach, to każdy siedzi zasłuchany. Dużo wie, wiele widział i pamięta. Wszystko potrafi naprawić, a stając w obronie wnuka – „za uszy” wyciągnie go z biedy.
Jak najszybciej powiedz swojej babci i dziadkowi, że bardzo ich kochasz, że cieszysz się z ich obecności. Doceń to, że się tobą opiekują. Podziękuj im za to, co dla ciebie robią. Zaproponuj swoją pomoc, póki jeszcze masz ich blisko siebie.

Papież Franciszek zauważył podczas mszy w Domu świętej Marty w Watykanie starszych ludzi, zaapelował, by opiekować się seniorami, bo są “skarbem społeczeństwa”.
- Żyjemy w czasach, w których ludzie starsi się nie liczą. Brzydko tak powiedzieć, ale oni są odrzucani, bo przeszkadzają – mówił papież w kazaniu. - Starsi ludzie to ci, którzy niosą nam historię, którzy niosą nam nauczanie i wiarę, zostawiają nam spuściznę. Oni jak stare wino mają wewnętrzną siłę, by przekazać nam szlachetne dziedzictwo – dodał. Franciszek przywołał historię o rodzinie, usłyszaną w dzieciństwie, którą – jak zaznaczył – zapamiętał na całe życie. W rodzinie tej był dziadek, który przy jedzeniu zupy brudził się. Ojciec powiedział dzieciom, że kupi osobny stół dla dziadka, by odizolować go od innych. Kiedy po jakimś czasie ojciec wrócił do domu, zobaczył, że jeden z jego synów bawi się drewnem. – Chłopiec zapytany o to, co robi, odparł: “Robię stół, dla ciebie, tato, jak będziesz taki stary jak dziadek” – opowiedział papież i podkreślił, że “dziadkowie to skarb”. Franciszek przyznał, że starość bywa “trochę brzydka”, zauważając przy tym, że seniorzy są źródłem mądrości. “Naród, który nie opiekuje się dziadkami i nie szanuje ich, nie ma przyszłości, bo nie ma pamięci, stracił ją” - ostrzegł papież. Wyraził ubolewanie, że tylu seniorów “jest porzucanych” w domach dla starców.
- Módlmy się za naszych dziadków i nasze babcie, którzy tak często odegrali heroiczną rolę w przekazywaniu wiary w czasach prześladowań. Przypomniał też, że czwarte przykazaniem Dekalogu jest jedynym, które obiecuje coś w zamian: jest ono „przykazaniem miłosierdzia” wobec naszych przodków.

A teraz życzenia dla wszystkich babć i dziadków:

Dziękuję Ci, Panie, że dajesz mi odczuć dobroć mojej babci.
Daj jej, Panie, zdrowie i wiele lat życia.
Zobacz, Panie, jakie spracowane ręce ma moja babcia,
a każda zmarszczka to znak jej pracy i cierpienia.
Bądź dla niej, Panie, nadzieją, pociechą i nagrodą.
Dziękuję Ci, Panie, za mojego dziadka.
Daj mu, Panie, jeszcze dużo lat,
bo bardzo mi potrzeba jego modlitwy i pomocy.
A gdy słabnąć będą jego oczy, jego słuch i sił mu zbraknie,
ja będę jego radosnym wsparciem.
Daj im dni spokojne. Niech odpoczną wśród nas,
bo wszystko, co mamy, jest owocem pracy ich dobrych rąk. Amen.


Warszawa, Sanktuarium MB. Nauczycielki Młodzieży 31.01.2014 r.
o. Stanisław SP